Rok temu przetestowaliśmy nasz duży zestaw do zamykania w bańce mydlanej. Był to udany wieczór i tylko czekaliśmy, aby go powtórzyć. Okazja pojawiła się wreszcie wraz z nadejściem nowego produktu — mobilnej wersji zestawu. O, takiej:
Różni się od poprzedniego przede wszystkim rozmiarem i wagą. Jest węższy, leciutki i minimalistyczny. Zrodziło to pewną wątpliwość: czy można go użyć do zamykania dorosłego człowieka? Potrzebny był nam tester. Zwróciliśmy się więc do naszej kuglarki od zadań specjalnych.
Ania, oprócz zaklinania ognia, posiada tajną umiejętność zajmowania niewielkiej przestrzeni. Idealnie nadaje się do czekającego nas zadania. Największą przeszkodą w sztuce zamykania ludzi w bańkach mydlanych jest to, że bańka zwęża się podczas rozciągania. Czy nasz zestaw jest wystarczająco szeroki? Zabraliśmy się od razu do roboty.
Okazuje się, że tak. Wystarczy kilka prób, aby wyciągnąć bańkę wysoko ponad głowę Ani. Po kilku minutach dziewięć na dziesięć prób wyciągnięcia bańki się udało.
Jak za poprzednim razem, wieść rozeszła się po mieście i niebawem mieliśmy kolejkę chętnych. Była to okazja na trudniejszy test. Odwiedziła nas trójka wielkoludów, między innymi Maks.
Oprócz przyprawiania sobie nawzajem rogów próbowaliśmy jak najbardziej rozciągnąć bańkę. W takiej dziedzinie, jak wielkie bańki mydlane bardzo ważny jest dobry płyn. Szczególnie gdy chodzi o precyzyjne zamknięcie w środku człowieka. Poza płynem pomaga spryskanie przestrzeni nad głową wodą z atomizera, np. po płynie do szyb. Kilka psiknięć i efekty stawały się coraz lepsze.
Pomogło też zwilżanie krawędzi rynny ręcznikiem. Obręcz jest leciutka i ma wygodny uchwyt. Pod koniec wieczoru nadal nie czułem się zmęczony. Najzabawniejsze były jednak pierwsze próby.
Wyzwaniem pozostawało utrzymanie bańki na tyle długo, aby człowiek zdołał się nacieszyć tą sytuacją. W końcu ten zestaw jest przewidziany do zabawy z dziećmi. Zamknięcie bańki nad głową dorosłego człowieka wydaje się niemożliwe… Czy aby na pewno tak jest?
Test zakończył się pomyślnie. Okazało się, że nasz mały zestaw nie tylko nadaje się do zamykania w bańce dzieci, ale też może pomieścić na przykład szczupłego rodzica. Nie da takich wrażeń rosłej osobie, jak dziecku, ale wystarczy do zrobienia zdjęcia lub krótkiego filmiku. Oprócz tego jest bardzo poręczny i kosztuje tyle, co połowa dorosłego kompletu.
Dziękuję za miły wieczór Ani, Ani, Leonowi i Maksowi.
Omawiany zestaw dostępny jest tutaj.
Płyn do wielkich baniek mydlanych znajdziesz w tym dziale.
