Biale_konie pisze:przestawianie dziecka na sile na prawa reke jest wyrzadzaniem mu krzywdy
swoja wypowiedz podepre autorytetem pani profesor uczacej mnie psychologi
Nio ja zostałam tak przestawiona.
Ale, dla odmiany, przez brata. Mój najstarszy brat jest leworęczny. Ale brat, z którym się bawiłam w piaskownicy itd jest praworęcny...
Jakoś natura chciała, żebym była leworęczna ale braciszek niewiele rozumiejąc przestawiał mi wszystko do prawej ręki bo coś mu nie pasowało
Efekt jest taki,że mam zdecydowanie lepiej wyćwiczoną prawą rękę, ale są czynności, które lepiej mi się wykonyje lewą ręką (np. szycie, odkręcanie butelek, farb i takich tam rzeczy, w grze na flecie mam bardziej sprawną lewą rękę, ale np. na fortepianie prawą, jak maluję to obydwiema rękami równie sprawnie i takie tam różne).
Jak chodzi o różne dziedziny kuglarstwa to prawa rączka rządzi ale np. na kiju część tricków na początku uczę się w odwrotną stronę
Za to jest tyle dobrze, że od kiedy zaczęłam o to dbać, jest mi dosyć łatwo rozćwiczać w nowych rzeczach lewą rękę.
Niestety bywa gorzej w rzeczach, na które "nastawiłam się" na prawą rękę.
Ale ćwicę i ćwiczę i devil i contact cora lepiej słucha lewej rączki
