RZYM na 3 kołach
Moderator: owca
RZYM na 3 kołach
Znany już niektórym z Was mój przyjaciel i partner sceniczny,Antek, przemierza własnie na MONOCYKLU (36-tka koło) dystans, jaki dzieli Warszawę od Rzymu. Ma do pokonania 2000 km. Na razie dzielnie daje sobie radę, przejechał już ponad 600 km, dwa dni temu przekroczył granicę polsko-słowacką. W wprawie towarzyszy mu mama na zwykłym rowerze.
Cel tej podróży jest nie tylko rekreacyjny/wakacyjny, ale także charytatywny - zbiórka na wózek dla chorego chłopca (więcej na ten temat w serwisie jednokolo.pl, tam też można śledzić dziennik tejże wyprawy). Każdy z nas może pomóc, a przynajmniej gorąco kibicować i życzyć pomyślnego dotarcia do Rzymu tej nietypowej wyprawie.
Cel tej podróży jest nie tylko rekreacyjny/wakacyjny, ale także charytatywny - zbiórka na wózek dla chorego chłopca (więcej na ten temat w serwisie jednokolo.pl, tam też można śledzić dziennik tejże wyprawy). Każdy z nas może pomóc, a przynajmniej gorąco kibicować i życzyć pomyślnego dotarcia do Rzymu tej nietypowej wyprawie.
- Biale_konie
- ********
- Posty: 1084
- Rejestracja: czw sie 19, 2004 5:29 pm
- Lokalizacja: LublinOperaOgnia
Hehhhe, Antek już Was ubiegł w tym pomyśle
W maju zrobił sobie przed wyprawą do Rzymu rozgrzewkę i pojechał na mono (na 29-tce koło) do Częstochowy. Pierwszego dnia zrobił 140 km a drugiego już dobił do celu, więc spokojnie możecie jechać, szlaki macie przetarte
Wyprawa do Rzymu teraz jest na etapie pokonywania najtrudniejszego odcinka, czyli Alp.
Szczęśliwie przemierzyli już ponad 1/3 drogi, na razie rowery wytrzymują i bohaterowie wyprawy (po początkowym kryzysie) też. Pomimo, że strasznie tęsknię (wspólne treningi i próby leżą odłogiem na czas tejże wyprawy), to równie mocno trzymam kciuki. Piękny Rzym zrekompensuje im trudy tej podróży. Kto był, ten wie
[ Dodano: Czw się 21, 2008 1:53 pm ]
RZYM ZDOBYTY!!!!
dziś parę minut po dwunastej Antek z Małgosią dotarli do Rzymu. przemierzyli ten dystans na trzech kołach w 20 dni. Gratulacje i rispekt. dziennik wyprawy na jednokolo.pl

W maju zrobił sobie przed wyprawą do Rzymu rozgrzewkę i pojechał na mono (na 29-tce koło) do Częstochowy. Pierwszego dnia zrobił 140 km a drugiego już dobił do celu, więc spokojnie możecie jechać, szlaki macie przetarte

Wyprawa do Rzymu teraz jest na etapie pokonywania najtrudniejszego odcinka, czyli Alp.
Szczęśliwie przemierzyli już ponad 1/3 drogi, na razie rowery wytrzymują i bohaterowie wyprawy (po początkowym kryzysie) też. Pomimo, że strasznie tęsknię (wspólne treningi i próby leżą odłogiem na czas tejże wyprawy), to równie mocno trzymam kciuki. Piękny Rzym zrekompensuje im trudy tej podróży. Kto był, ten wie

[ Dodano: Czw się 21, 2008 1:53 pm ]
RZYM ZDOBYTY!!!!
dziś parę minut po dwunastej Antek z Małgosią dotarli do Rzymu. przemierzyli ten dystans na trzech kołach w 20 dni. Gratulacje i rispekt. dziennik wyprawy na jednokolo.pl