wiem tylko, że 23-25 lipca w zalesiu, ale nic więcej
MONOMANIA
Moderator: owca
Monomania podtrzymuje zeszłoroczny charakter na luzaka i integracyjnie. Nie trzeba jeździć i jak będą nadal takie upały to powtórzymy zeszłoroczny scenariusz. Oby tylko teraz nikt się nie połamał.
Oficjalne info: http://jednokolo.pl/2010/07/monomania-2 ... -warszawa/
Oficjalne info: http://jednokolo.pl/2010/07/monomania-2 ... -warszawa/
A co ja mam powiedzieć przed poznaniem daty monomanii miałem już cały weekend zaklepany.MadMan pisze:więc dopiero na 18-19 bym był, to słabo, praktycznie piątek beze mnie
Można dowiedzieć się jakiś dokładniejszych informacji albo dostać jakieś namiary do kogoś kto ten wyjazd będzie prowadził na pm-a nawet. W piątek będę jeszcze nad Bałtykiem w sobotę avangarda warszawska z której nijak mi się urwać bo będzie kilka osób których bardzo dawno nie widziałem i w zasadzie jestem w stanie poświęcić tylko niedziele do podszkolenia się na pożyczonym sprzęcie i być może przejażdżkę na większym kole niż 24 bo to trochę wolno jeszczew niedziele wyjazd na warszawe, jazda trialowa i streetowa w wybranych punktach stolicy.
siema,
zycze udanej zajawki w zalesiu
mnie niestety nie bedzie, jestem niemczech do konca miesiaca, sklejcie jakis dobry filmik no i nie lamcie się
Citro powodzenia w kreceniu maxwhip'a
Tak na marginesie, fotka zapowiadajaca monomanie 2010 jest z poprzedniej edycji imprezy?:P
aaaaaaaaaaaaa, jeszcze jedno, cz na boisku w Zalesiu nadal jestem odrysowany, po tym przekletym wypadku?:)
pozdro groniu
zycze udanej zajawki w zalesiu
Citro powodzenia w kreceniu maxwhip'a
Tak na marginesie, fotka zapowiadajaca monomanie 2010 jest z poprzedniej edycji imprezy?:P
aaaaaaaaaaaaa, jeszcze jedno, cz na boisku w Zalesiu nadal jestem odrysowany, po tym przekletym wypadku?:)
pozdro groniu
wziąłem wolne w piątek, na 15 pewnie będę w zalesiu
to jak, spotyka się ktoś na zachodnim? może pajdy, citro albo petka? :>
szkoda, miedzy innymi Ciebie Groniu chciałem poznać :>
bas, odpowiedz mi na kilka pytań:
- może głupie pytanie, ale czy są tam prysznice?
chyba muszą być co?
- skoro szkoła to będzie gdzie powiesić mokre rzeczy? (wolę zapytać, bo po jeździe spodenki jeszcze raz założyć mogę, ale podejść do kogoś to raczej nie, więc będę musiał je chociaż płukać)
- o której w niedzielę jest koniec?
- z tego co widzę to zwykłym pociągiem PKP dojadę z Warszawy Zachodniej w 45 minut, racja?
- skoro szkoła to i stołówka chyba jest? rzeczy typu talerz, kubek, widelec i łyżka się znajdą, czy muszę to taszczyć ze sobą?
- mam nadzieję, że w pobliżu jest jakiś sklep z sensownym zaopatrzeniem, bez przesady oczywiście, zgrzewa cisowianki i pasztet podlaski wystarczy chyba
*EDIT* Chyba nie, jeszcze Warka i inne takie
(właśnie, będą tam małe dzieci, nie ma problemu z alkoholem? bo zimny browar wieczorem to będzie zbawienie)
- sam zlot jest na boisku szkoły podstawowej, w której będziemy "mieszkać"? adres jakiś, to sobie na targeo.pl znajdę dojazd
- "Nie trzeba jeździć i jak będą nadal takie upały to powtórzymy zeszłoroczny scenariusz." O co chodzi z tym scenariuszem?
HUH, narazie (sic!) tyle, może z czasem przygotowań o coś jeszcze zapytam.
szkoda, miedzy innymi Ciebie Groniu chciałem poznać :>
bas, odpowiedz mi na kilka pytań:
- może głupie pytanie, ale czy są tam prysznice?
- skoro szkoła to będzie gdzie powiesić mokre rzeczy? (wolę zapytać, bo po jeździe spodenki jeszcze raz założyć mogę, ale podejść do kogoś to raczej nie, więc będę musiał je chociaż płukać)
- o której w niedzielę jest koniec?
- z tego co widzę to zwykłym pociągiem PKP dojadę z Warszawy Zachodniej w 45 minut, racja?
- skoro szkoła to i stołówka chyba jest? rzeczy typu talerz, kubek, widelec i łyżka się znajdą, czy muszę to taszczyć ze sobą?
- mam nadzieję, że w pobliżu jest jakiś sklep z sensownym zaopatrzeniem, bez przesady oczywiście, zgrzewa cisowianki i pasztet podlaski wystarczy chyba
- sam zlot jest na boisku szkoły podstawowej, w której będziemy "mieszkać"? adres jakiś, to sobie na targeo.pl znajdę dojazd
- "Nie trzeba jeździć i jak będą nadal takie upały to powtórzymy zeszłoroczny scenariusz." O co chodzi z tym scenariuszem?
HUH, narazie (sic!) tyle, może z czasem przygotowań o coś jeszcze zapytam.